Jak rozwijać asertywność u Dzieci? – ćwiczenia z Akademii Przyszłości


Co znaczy być asertywnym? – może zapytać Dziecko podczas rozmowy. Asertywność nie jest – jak się powszechnie uważa – tylko umiejętnością odmawiania. Asertywność to umiejętność wyrażania siebie: swoich opinii, uczuć, emocji, bez intencji ranienia innych osób. To odwaga do bycia sobą. Wolontariusze i Wolontariuszki Akademii Przyszłości opisali spotkania z Dziećmi Akademii, na których tematem była asertywność. W ich relacjach znajdziemy odpowiedź na pytanie: jak rozwijać asertywność u Dziecka?

Jak nauczyć Dziecko asertywności? Rady Wolontariuszy i Wolontariuszek z Akademii Przyszłości

Asertywność to umiejętność, którą można wyćwiczyć poprzez praktykę

  1. Inscenizuj sytuacje, w których Dziecko może ćwiczyć asertywne zachowania. Może to być rozmowa o tym, jak powiedzieć „nie” kolegom lub koleżankom. 
  2. Warto wspólnie analizować sytuacje z życia codziennego i rozmawiać o tym, jak można było postąpić asertywnie. Podziel się z Dzieckiem swoimi historiami. Dziecko uczy się w ten sposób rozpoznawać różne sytuacje i dobierać właściwe reakcje. 
  3. Czytaj z dzieckiem książki i wspólnie analizujcie postawy bohaterów.  
  4. Zagrajcie w grę, w której Dziecko wykaże się asertywnością (przykład poniżej) 

Pierwszym jednak krokiem do nauczenia się bycia asertywnym jest umiejętność rozpoznawania i nazywania emocji. O emocjach przeczytasz w innym wpisie na naszym blogu, m.in: Dziecko w dorosłym świecie emocji.

Asertywność jest ściśle związana z poczuciem własnej wartości i pewnością siebie.  Liczne sposoby na budowanie pewności siebie Dziecka stosują Wolontariusze i Wolontariuszki, przeczytasz o nich na blogu Akademii. Przeczytaj jeden z naszych tekstów o nieśmiałości.

Twój 1,5% podatku pomaga Dzieciom uwierzyć w siebie.

Wesprzyj Akademię Przyszłości

KRS 00 00 05 09 05 (Stowarzyszenie Wiosna)

Kopiuj KRS

Z życia Dziecka – odgrywanie scenek

Historię z życia Podopiecznej Akademii opowiada Wolontariuszka, która spotyka się z dziewczynką raz w tygodniu w szkole: 

Wspólnie z Kamilą robiłyśmy bransoletki. W trakcie naszych zajęć przyszła koleżanka (którą Kamila średnio zna) i bardzo namawiała, aby Kamila zrobiła dla niej bransoletkę. Kamila próbowała wykręcić się od tego, jednak uległa. Po czym była bardzo na siebie zła, że nie potrafiła odmówić. Nie chciała robić tej bransoletki, ponieważ pozostało mało czasu do końca zajęć, a jeszcze nie ukończyła swojej.

Po tej sytuacji zaczęłyśmy rozmawiać o tym, jak być asertywnym i co zrobić ze złożonymi obietnicami „które zrobiliśmy pod przymusem” lub zmieniliśmy zdanie na ten temat. 
 
Zaproponowała Kamili, aby wybrała, jedno z rozwiązań:

  1. Dotrzymać obietnicy, jednak uprzedzić koleżankę o wydłużonym terminie (zrobi dla niej bransoletkę, ale dopiero na kolejnych zajęciach) 
  2. Powiedzieć koleżance o zmianie swojej decyzji i nie robić tej bransoletki. 

 
Kamila stwierdziła, że jeszcze nie wie, co wybrać, dlatego przećwiczyłyśmy te rozmowy w obu wersjach (+ uciążliwe możliwe komentarze ze strony koleżanki).

Cel: Kamila ćwicząc i spodziewając się już tych możliwych wersji, nie bała się podjąć decyzji oraz ponieść jej konsekwencje. 

Na kolejnym spotkaniu zapytałam Podopieczną, jak przebiegła jej rozmowa z koleżanką. Kamila wybrała 2. rozwiązanie – skoro nie chce robić bransoletki dla koleżanki, to zmierzy się z sytuacją, w której wyjaśni jej zmianę zdania.  

Kamila przedstawiła to w taki sposób, w jaki ćwiczyłyśmy. Była przy tym bardzo pewna siebie. A na koniec dumna.  

Wstęp do asertywności – teoria i praktyka

Pamiętaj, że asertywność dla Dzieci może być zupełnie nowym tematem. 

Spotkanie 1.

Wspomina Wolontariuszka Teodora: Zrobiłam wprowadzenie do pojęcia asertywności, a potem rozróżniliśmy 3 postawy, jakie można przyjąć: asertywna, agresywna i uległa. Pracowaliśmy nad wyborem tej najlepszej. Mimo nieznajomości tematu Teodor był w stanie opowiedzieć, co kojarzy mu się z asertywnością. Chłopiec trafnie wskazywał dobre odpowiedzi, uzasadniając swoje wybory.  

Sukces: Teodor opowiadał o przykładach z własnego życia, kiedy asertywność mogłaby pomóc mu w poradzeniu sobie z niezręczną sytuacją. Potrafił sam odróżnić zachowania asertywne, agresywne i uległe. 

Trening zachowań asertywnych

Spotkanie 2.

Kontynuowaliśmy temat asertywności z poprzednich zajęć. Opowiedziałam Teodorowi historie, które wymagały ode mnie zachowania asertywnego. Zrobiliśmy trening zachowań asertywnych – odgrywaliśmy wspólnie scenki. Teodor zrozumiał pojęcie asertywnej komunikacji, potrafił wybrnąć z trudnych konfrontacji. Opowiedział mi o sytuacji, w której zabrakło mu asertywności – staraliśmy się razem wymyślić prawidłową reakcję. 

Bajka o asertywności dla dzieci albo książka

Inna Wolontariuszka dzieli się swoim doświadczeniem: Rozmawiałam z Tomkiem na temat asertywności, a właściwie jej braku. Wyjściem do zajęć była książka pt. Słup soli”. Przeczytałam ją Tomkowi.  

Książka opowiada o chłopcu, który nie mógł sobie porazić z zajęciem właściwej postawy w szkole wobec jednego z oprawców, dokuczającemu młodszemu koledze. Na podstawie lektury dyskutowaliśmy: 

  • czy zachowanie bohatera było odpowiednie,  
  • jak powinien zachować się bohater,  
  • jak zachowałby się Tomek w podobnej sytuacji.  

Omówiliśmy kilka podobnych sytuacji, jakie zdarzają się w życiu i o tym, jakie zachowanie jest najbardziej optymalne w każdej z nich. Chłopiec dowiedział się, co znaczy byćc asertywnym. 

Sukces: Tomek na spotkaniu opowiadał o różnych sytuacjach nadużyć w zachowaniu między rówieśnikami i starał się opowiedzieć o tym, jak można im zaradzić. 

Jak rozwijać asertywność? – zagrajcie w grę

Spotkanie 1.

Wolontariuszka tłumaczy, na czym polegała gra, w którą grała z Podopieczną:  

Przed rozpoczęciem wyjaśniłam, że to gra o nieco humorystycznym charakterze. Polega na sprawdzeniu, w jakim stopniu Kasia pozwoli naruszyć swoje granice, a w jakim stopniu je obroni. Ustaliłyśmy, że gdyby gra była zbyt niekomfortowa dla Kasi, użyje wyznaczonego słowa do przerwania ćwiczenia (na szczęście się nie przydało). 
 
Przedstawiłam Kasi kilka pomysłów, które będę stosować w grze, każdy w schemacie:

I – normalna, miła propozycja, zdania: „Jeśli będziesz chciała…”;  

II – zdania: „Będziesz musiała…” które potencjalnie mogły naruszać granice Kasi i nie miały uzasadnienia/powody były słabe;  

III – zdania „Będziesz musiała…”, zdecydowanie narzucające moją opinię, zdecydowanie przekraczające granice Kasi, absurdalne. 
 
Zadaniem Podopiecznej była odmowa na daną propozycję, kiedy tylko coś będzie jej nie odpowiadać – najlepiej reagując w fazie II, nie pozwalając mi dojść do fazy III.  

Początkowo Kasia była nieśmiała, zgodziła się na warunki spotkania z „grupy III”. 

Przykład: 

Kasia interesuje się gotowaniem, więc proponuję, aby nauczyła mnie czegoś podczas spotkania. Stopniowo moje pomysły, co do tych zajęć się radykalizują i Kasia zgadza się, aby gotowanie pancake’ów odbywało się do 2.00 w nocy, a jeśli naleśniki mi nie wyjdą, będzie to jej wina i ma mi zwrócić pieniądze za składniki (wszystko oczywiście utrzymane w atmosferze żartu). 
 
Z czasem Kasia zaczęła protestować coraz śmielej i potrafiła w końcu powiedzieć, że cały pomysł w ogóle jej się nie podoba i jej nie interesuje.  

  
Na koniec omawiałyśmy asertywność i to, że ludzie często traktują nas tak, jak im na to pozwolimy. Kasia nie byłaby zadowolona ze wszystkich zajęć, na które „zgodziła się”. Ale w tym tygodniu będzie bardziej zwracać uwagę na to, czy ludzie przekraczają jej granice i czy im na to pozwala. 

Asertywna inicjatywa

Spotkanie 2.

Jedne zajęcia z asertywności to zdecydowanie za mało, żeby nauczyć się tak trudnej sztuki, jak asertywność, która jest jednym z naszych celów! Dlatego postanowiłam pogłębić temat i przygotować spotkanie na temat asertywnej inicjatywy„, która już nie polega jedynie na odmowie naruszenia przez kogoś granic. Asertywna inicjatywa wymaga inicjatywy, odwagi i dobrowolnej konfrontacji z odbiorem. 

Ćwiczenie: Przedstawiłam Kasi różne sytuacje życiowe, w których powinna w jakiś sposób sama zareagować np.  

„Wyprowadzasz swojego psa na spacer i jakaś grupka dzieci natarczywie go zaczepia. Twój pies się ich boi. Jak zareagujesz?”.  

Wówczas Kasia mówiła, co powiedziałaby w takiej sytuacji, a ja udając drugą stronę (np. dzieci zaczepiające psa) daję jej odpowiedź. Na końcu rozmawiałyśmy o naszych doświadczeniach i wyciągnęłyśmy wnioski podkreślające, jak asertywna inicjatywa jest ważna na co dzień. 

To tylko kilka odpowiedzi Wolontariuszy i Wolontariuszek na pytanie: jak nauczyć Dziecko asertywności? Więcej ich metod poznasz, czytając bloga Akademii. 

Twój 1,5% podatku pomaga Dzieciom uwierzyć w siebie.

Wesprzyj Akademię Przyszłości

KRS 00 00 05 09 05 (Stowarzyszenie Wiosna)

Kopiuj KRS

To również Cię zainteresuje: