Jak nauczyć Dziecko czytać?
Sposoby Wolontariuszy i Wolontariuszek Akademii Przyszłości
Jak nauczyć Dziecko czytać? Na to pytanie zaczepnie mogą odpowiedzieć: Calvin i Hobbes, Alicja z Krainy Czarów czy Harry Potter. Pełną odpowiedź udzielą w tym tekście Wolontariusze i Wolontariuszki z Akademii Przyszłości. W Akademii są Dzieci, które nie wierzą w siebie. A to przekłada się na ich otwartość wobec codziennych wyzwań. Jednym z nich jest właśnie nauka czytania albo czytanie na głos w klasie. W programie jest też grupa Podopiecznych, która potrafi czytać płynnie, ale nie złapała bakcyla książkowego, jeszcze!
Z tekstu dowiesz się:
- jakie metody stosują Wolontariusze i Wolontariuszki Akademii, by wspierać Dzieci w nauce czytania i jakie to przynosi efekty;
- z jakich materiałów korzystają wybrani Wolontariusze i Wolontariuszki;
- co jest ważne w nauce czytania: wspólne czytanie, chwalenie Dziecka, regularność.
Przeczytaj, jakie sposoby mają Wolontariusze i Wolontariuszki, których Podopieczni i Podopieczne mieli trudności z czytaniem.
Twój 1,5% podatku pomaga Dzieciom uwierzyć w siebie.
Wesprzyj Akademię Przyszłości
KRS 00 00 05 09 05 (Stowarzyszenie Wiosna)
Kopiuj KRSKolorowe sylaby – historia Gabrysi
Z formularza zgłoszeniowego 11-letniej Gabrysi do Akademii Przyszłości dowiadujemy się, że największymi jej trudnościami są: czytanie i liczenie.
Wolontariuszka, która raz w tygodniu spotykała się z dziewczynką, odpowiada na pytanie: jak nauczyć Dziecko czytać sylabami, czyli metodą sylabową.
Metoda sylabowa wykorzystuje naturalną umiejętność mówienia sylabami. Podstawowym założeniem tej metody jest to, że ludzie nie słyszą spółgłosek, samogłosek w izolacji, ale właśnie sylaby.
Sukces nr 1: Gabrysia przełamała swoją niechęć do czytania – napisała Wolontariuszka
Na tablicy próbowałam pokazać Gabrysi metodę slice reading (to metoda czytania, w której skupiamy się na wybranych fragmentach tekstu, zamiast czytać całość, pozwala na szybsze zrozumienie istotnych informacji poprzez selektywne czytanie wybranych fragmentów) i powolutku przekonać ją do nowego sposobu czytania” – napisała Wolontariuszka.
Sukces nr 2: Wspólna nauka czytania
„Gabrysia przeczytała z uwagą i skupieniem kilka stron elementarza. Czytała wyrazy podzielone na kolorowe sylaby. Mam wrażenie, że Gabrysia przekonuje się do innej metody czytania, nie literowej, a właśnie z sylabami” – napisała Wolontariuszka.
Sukces nr 3: Gabrysia zrobiła postępy w czytaniu
„Obiecałam Gabrysi niespodziankę, jeśli dotrzyma umowy i będzie codziennie ćwiczyć czytanie w domu. Dowiedziałam się od jej mamy, że Gabrysia codziennie czyta, pokazuje motywację i bardzo cieszy się na spotkanie ze mną. Za zgodą mamy, poszłyśmy na lody” – dodała Wolontariuszka.
Ale nauka czytania to nie tylko kwestia metody, ale też wsparcie. Rodzice, nauczyciele, a w Akademii Przyszłości Wolontariusze i Wolontariuszki odgrywają kluczową rolę w pomaganiu Dziecku w nauce czytania, utrzymania jego zainteresowania i motywacji. Wyraźnie to widać w kolejnej historii.
„Komiks to był strzał w dziesiątkę” – mówi Wolontariuszka Piotrka
Piotrek ma 7 lat. Jest bardzo żywiołowym chłopcem, przez co ma trudności w skupieniu uwagi. Nie zawsze wykonuje polecenia nauczycieli.
Sukces nr 1: Piotrek płynnie i ze zrozumieniem przeczytał dwie strony komiksu
„Na początku spotkania Piotrek miał dużo energii. W związku z tym zaczęliśmy od aktywności ruchowej. Odbijaliśmy piłeczki pingpongowe na paletce (kto więcej razy odbije piłeczkę bez upuszczania).
Potem czytaliśmy zabawny komiks pt. „Calvin i Hobbes”. Chcąc zachęcić Piotrka do czytania, umówiliśmy się, że będziemy czytać na zmianę. Historia tak rozbawiła i trafiła w gust Piotrka, że po chwili już tylko on czytał. Przeczytał dwie strony, a potem wracał do ilustracji i pojedyncze teksty czytał jeszcze raz” – wspomina Wolontariuszka.
Sukces nr 2: Piotrek proponuje wspólne czytanie
„Cały czas pracujemy nad czytaniem. Widzę, że pomysł, aby czytać komiks był strzałem w dziesiątkę. Nawet jak przy planowaniu spotkania czytanie jest tylko opcją „jeżeli będziemy mieli czas”, to Piotrek sam dopomina się o czytanie. W trakcie zajęć cały czas są dostępne gadżety antystresowe, żeby w razie potrzeby zająć ręce. To dodatkowo pomaga mu skupić się na zadaniu, które aktualnie wykonujemy” – napisała Wolontariuszka.
Sukces nr 3: Przeczytał kilka stron z komiksu
„Wspólne czytanie komiksu. Jak widzę, że jest już zmęczony czytaniem, bo jednak jest dosyć dużo tekstu, niektóre słowa dosyć trudne dla pierwszoklasisty, gdy jest dużo polskich liter/dwuznaków, to kończymy stronę i przechodzimy do czegoś innego. Staram się przerywać czytanie, jak zauważam oznaki zniecierpliwienia, a jest jeszcze zainteresowanie ciągiem dalszym historii” – opowiada Wolontariuszka.
Napisz opowiadanie – nowy sposób nauki czytania. Historia Igora
10-letni Igor mierzy się z brakiem koncentracji w nauce i trudnościami w czytaniu i pisaniu. Chłopiec spotyka się z Wolontariuszką, która wpadła na pewien pomysł, żeby pomóc chłopcu nauczyć się czytać i pisać.
Sukces nr 1: Igor wymyślił i napisał dwa zdania w Wordzie, potem je przeczytał
„Igor ma problemy z czytaniem i coraz trudniej było go namówić na czytanie, nawet krótkich fragmentów tekstu. Wprowadziłam nowy sposób nauki czytania. Igor wymyśla zdania, zapisuje je w Wordzie, a potem je czyta” – wspomina Wolontariuszka.
Sukces nr 2: Igor jako nauczyciel, prowadził lekcję przyrody
„Igor dopisał kolejne dwa wymyślone zdania (w Wordzie), a potem przeczytał wszystko to, co napisał na poprzednim spotkaniu i teraz. Zaproponowałam mu, że co tydzień będziemy dopisywać kolejne zdania, aż powstanie z tego opowiadanie, które wydrukujemy dla jego mamy.
Na koniec zajęć Igor mógł poprowadzić lekcję. Ponieważ byliśmy w klasie przyrodniczej, mogliśmy skorzystać z mikroskopów, które Igor ustawiał i podkładał szkiełka do obserwacji” – opowiada.
Liczy się też dobór odpowiedniego materiału do czytania. Powinien być dopasowany do poziomu trudności i zainteresowań Dziecka. Powyższa historia z komiksem świetnie to obrazuje oraz dwie historie poniżej.
Harry Potter i tajemnice czytania. Historia Ewy
Sukces nr 1: Ewa pomimo problemów z czytaniem na głos, przeczytała 4 strony
„Ewa mimo dużych problemów z czytaniem na głos, przeczytała 4 strony na naszym spotkaniu. Miałyśmy godzinę i przeczytanie tych 4 stron zajęło nam prawie całe zajęcia. Postanowiłyśmy, że będziemy pisać małe streszczenie z tego, co czytamy. Tym samym będziemy ćwiczyć pisanie oraz czytanie ze zrozumieniem” – mówi Wolontariuszka.
Alicja w Krainie Dobrej Pamięci – historia Emilii
Sukces nr 1: Emilia opisała trudności, z którymi boryka się na języku polskim
„Zaczęłam od pokazania Emilii książki w stylu vintage Alicja w Krainie Czarów, którą zabrałam ze sobą. Powiedziałam jej, czym jest dla mnie czytanie. Dziewczynka była pod wielkim wrażeniem. Opowiedziała mi o swoich trudnościach, o tym, że nie może się skupić na czytanym tekście, nie potrafi go zapamiętać. Ustaliłyśmy, że zdobycie tych umiejętności to jeden z naszych celów spotkań. Przedstawiłam jej metodę zapamiętania tekstu: przeczytania 4 wybranych wersów, zapisania na kartce kluczowych słów, które pamięta i przeczytanie kolejnego fragmentu i zapisywanie słów. Przerwanie na chwile czytania, po czym powrót do zapisanych haseł i spróbowanie przypomnienia sobie tekstu” – napisała Wolontariuszka.
Sukces nr 2: Zainteresowanie Emilii metodami rozumienia i przyswajania tekstu
„Emilia obiecała wdrożyć pomysły w życie. Kolejne spotkanie przebiegło w ramach budowania mapy celów i harmonogramu osiągnięcia celu. Jednym z nich było czytanie” – wspomina Wolontariuszka.
Historie czytelnicze Dzieci z Akademii Przyszłości nie kończą się wraz z tym tekstem. Kolejne spotkania Wolontariuszy i Wolontariuszek z Podopiecznymi, to kolejne rozdziały fascynującej przygody z literaturą. Niektóre kończą się napisaniem własnego zbioru opowiadań: Premiera zbioru opowiadań Kingi – Podopiecznej Akademii Przyszłości.
Twój 1,5% podatku pomaga Dzieciom uwierzyć w siebie.
Wesprzyj Akademię Przyszłości
KRS 00 00 05 09 05 (Stowarzyszenie Wiosna)
Kopiuj KRSTo również Cię zainteresuje:
