Jak rozwijać pasje u Dzieci?  


– radzą Wolontariusze_ki Akademii Przyszłości 

Pasja dodaje skrzydeł – nie tylko ta związana z lotnictwem – i sprawia, że Dzieci unoszą się wysoko nad swoimi trudnościami: nieśmiałością, dekoncentracją, wycofaniem. Widać to u Dominika, który w przyszłości chce zostać pilotem. Podczas rozmowy z doświadczonym pilotem, chłopiec szybko się rozluźnił i zadawał pytania. „To wskazuje na postęp w pracy nad nieśmiałością i otwartością” – zauważył Wolontariusz, który pracuje z chłopcem w ramach Akademii Przyszłości. Jak rozwijać pasje u Dzieci? A jak kreatywnie spędzić z nimi czas, opierając się na dziecięcych zainteresowaniach? Jak w prosty sposób przekazywać Dziecku wiedzę? Jak uczyć przez zabawę, a do tego rozwijać zdolności plastyczne i manualne? Na te pytania odpowiadają Wolontariusze_ki Akademii Przyszłości, którzy razem z Podopiecznymi – na różne sposoby – eksplorowali kosmos…  

Z okazji Dnia Lotnictwa i Kosmonautyki (12.04) przedstawiamy zainteresowania i pasje Dzieci, które krążą wokół kosmosu i lotnictwa oraz metody pracy Wolontariuszy i Wolontariuszek Akademii Przyszłości, dzięki którym Podopieczni_e odkrywają swój potencjał i mocne strony. 

Nauka przez zabawę – zrób kosmos albo galaktykę w słoiku 

Zajęcia plastyczne umożliwiają rozwijanie zainteresowań i uzdolnień Dzieci, a także odgrywają ogromną rolę w prawidłowym rozwoju Dziecka. W trakcie zabawy rozwija się integracja sensoryczna, koordynacja wzrokowo-ruchowa, wyobraźnia, kreatywność, wyostrza się koncentracja.

Wolontariuszka z Akademii Przyszłości podczas spotkania ze swoją Podopieczną, zaproponowała wykonanie galaktyki w słoiku. „Realizacja tego zadania miała na celu rozbudzenie kreatywności dziewczynki oraz pobudzenie jej zdolności manualnych. Marysia z wielką chęcią przystąpiła do wykonania tej pracy. Najbardziej przypadły jej do gustu barwniki spożywcze, które miały urozmaicić naszą galaktykę. Praca ta stała się powodem do rozmowy na temat kosmosu” – opowiada Wolontariuszka. 

Inny Wolontariusz ze swoim Podopiecznym Damianem, który fascynuje się kosmosem, statkami kosmicznymi, meteorytami i planetami, robił makietę. „Makietę-kosmos robiliśmy z dużego formatu kartonu, bibuły, folii aluminiowej i bąbelkowej, nitki itp. rzeczy” – powiedział Wolontariusz. Co ciekawe, robili to przy odpowiedniej muzyce: „Słuchaliśmy utworu muzycznego o planetach, co było inspiracją do naniesienia treści piosenki na makiecie (kolejność planet od Słońca)”.  

Jak przekazywać Dziecku wiedzę? – weź pudełko po butach  

Model kosmosu może też powstać w pudełku po butach! O takim sposobie zrobienia „kosmosu” opowiedziała kolejna Wolontariuszka, która spotyka się z chłopcem również zafascynowanym wszechświatem. „Oskar pomalował wnętrze pudełka po butach na czarny kolor, następnie na wykałaczki nabiliśmy planety zrobione z plasteliny i umieściliśmy w pudełku. Na boku pudła zrobiliśmy otwór na latarkę, która symbolizuje słońce. W ten sposób Oskar zobaczył, w jaki sposób słońce oświetla planety i w jakiej kolejności znajdują się one w układzie słonecznym. Oskar był bardzo aktywny podczas zajęć” – opowiada Wolontariuszka i dodaje: „Wyjaśniłam Oskarowi, że najlepszym sposobem na naukę jest uruchomienie wyobraźni, oraz że proces nauki nie musi być nudny i żmudny”. 

Nauka poprzez zabawę – język angielski  

Remik chce zostać astronautą. Dlatego wspólnie z Wolontariuszem oglądał film pt. „Jak polecieć w kosmos”. Z filmu chłopiec dowiedział się, jakie warunki trzeba spełnić, aby zostać astronautą, jak się przygotować do lotu itd. Potem była dyskusja o kosmosie, a także nauka angielskich słówek związanych z kosmosem. Pod koniec spotkania Wolontariusz zanotował: „Piotrek zreferował cały film i logicznie odpowiadał na zadane pytanie. Pamiętał bardzo dużo szczegółów, co świadczy o tym, że potrafi się skupić i słucha uważnie”.  

Samolot origami – walka ze słabością  

„Na zajęciach przenieśliśmy się do kosmosu” – tak zaczyna swój opis spotkania Wolontariusz i kontynuuje: „Zaczęliśmy od gry w Kosmiczne statki, w które Daniel mnie pokonał. Następnie graliśmy w Kosmiczne bingo, które składało się z wyrażeń po angielsku. Na końcu razem kolorowaliśmy obrazek, który przedstawiał dwóch kosmonautów (nas) w kosmosie. Każdy wybierał swoje ulubione kolory skafandrów”.  

Na innym spotkaniu Wolontariusz z Danielem składali samolot orgiami: „Była to próba walczenia ze słabymi stronami chłopca, ponieważ Daniel dość szybko się zniechęca i poddaje”. 

Nie wiesz, jak wspierać Dziecko, które ma wiele pasji równocześnie? Poznaj cenne wskazówki.

Jak rozwijać kreatywność u Dziecka? Z wizytą na planecie B-612 

„Opowiedziałam Izie historię Małego Księcia” – opowiada Wolontariuszka i kontynuuje: „Następnie Iza wyobraziła sobie, że w czasie podróży po kosmosie odnalazła pustą, niezamieszkałą przez nikogo planetę, jej zadaniem było zaprojektowanie i nazwanie własnej wymarzonej planety, na której mogłaby mieszkać ze swoim wymyślonym przyjacielem lub wymyśloną przyjaciółką (nawiązanie do lisa i róży). Iza wykazała się dużą kreatywnością, stworzyła piękną i kolorową planetę otoczoną gwiazdami i innymi planetami. Wykreowała również obrazek przyjaciółki, którą nazwała Aleksandra. Wymyśliła też „regulamin planety” oraz plan ciekawego spędzania wolnego czasu na planecie” – opowiada Wolontariuszka.  
 
Więcej ćwiczeń na rozwijanie kreatywności.

Jak obudzić w Dziecku pasje? – zorganizuj spotkanie, takie jak w Akademii   

„Gwiazdy”, które wskazują kierunek 

Podczas wydarzeń, które organizuje Akademia Przyszłości, Dzieci mają okazję spotykać się z inspirującymi osobami. A skoro dziś (12.04) jest Dzień Lotnictwa i Kosmonautyki wspominamy spotkania Dzieci z pilotami. Tak ten dzień wspomina Wolontariusz Podopiecznego Dominika.  

„Mieliśmy inspirujące spotkanie z Michałem, Liderem Akademii, który jest pilotem. Mój Podopieczny w przyszłości też chce zostać pilotem. Podczas spotkania, Michał podzielił się zdjęciami, nagraniami z lotów i kabin samolotów, różnymi licencjami i dokumentami. A na końcu opowiedział, jak wygląda droga do bycia pilotem” – wspomina Wolontariusz. „Mimo długiego spotkania Dominik rzadko tracił skupienie. Szybko rozluźnił się w obecności Michała i włączał się do dyskusji. Nie zadawał wielu pytań, a często udzielał odpowiedzi na moje pytania dot. lotnictwa. Chłopiec dowiedział się, jakie są wymagania wobec przyszłych pilotów oraz jaką wybrać szkołę, studia, by móc zrealizować swoje marzenie” – dodał Wolontariusz. 

Jak rozwijać pasje swojego Dziecka? – wydarzenia

„Udaliśmy się do muzeum lotnictwa. Mój Podopieczny interesuje się samolotami. Podczas zwiedzania Rafał zadawał dużo pytań i prosił o czytanie informacji na tabliczkach. Powiedział, że chciałby być pilotem. Rozmawialiśmy o tym zawodzie” – opowiada Wolontariuszka, która na kolejne spotkanie – na życzenie chłopca – przygotowała materiały dotycząc powstawania gwiazd i rodzajów statków kosmicznych. „Podczas prezentacji o statkach kosmicznych Rafał zadawał dużo pytań i sam opowiadał o rzeczach związanych z tematyką kosmosu”.

Motywem przewodnim kolejnych zajęć był kosmos. „Rafał miał okazję sprawdzić swoją wiedzę i rozwiązać testy dotyczące kosmosu. Aktywnie uczestniczył poprzez odpowiadanie na zadane przeze mnie pytania podczas prezentacji o gwiazdach, podpisywał obrazki oraz oglądał planety w specjalnie przeznaczonym do tego programie komputerowym. Odczułam, że chłopiec był bardzo zainteresowany i skupiony – zadawał wiele pytań związanych z planetami, gwiazdami, rakietami” – opowiada Wolontariuszka.  

Najmłodszy uczestnik lotów symulowanych 

„Wybraliśmy się do centrum szkoleniowego pilotów. Podczas zwiedzania, zaproszono Oskara do kabiny symulatora lotów. Oskar – jak zwykle – chciał się wycofać, ale za naszą namową zgodził się zająć miejsce pilota. Symulacja lotu przebiegła pod okiem fachowca, a Oskarowi poszło wyjątkowo dobrze!” – opowiada Wolontariusz: „Oskar był najmłodszym uczestnikiem lotów symulowanych i za pomyślne ukończenie próby otrzymał dyplom. Ponadto dał się namówić do wejścia do kabiny prawdziwego samolotu! Mam nadzieję, że ten dzień przybliżył Oskara do jego marzenia o zostaniu pilotem”. 

Jak obudzić w Dziecku pasje? – czytajcie razem książki  

„Ignacy chętnie odkrywa różne gry i zagadki. Dlatego staram się co zajęcia wymyślać coś nowego.   
Oprócz książki, którą czytamy po fragmencie na zmianę, o Elonie Musku (planuje podróż na Marsa), czytamy także książkę dla Dzieci o kosmosie. Składamy samoloty z papieru, które potem puszczamy sprawdzając, który poleci dalej. Ignacy poszukuje sam interesujących faktów i nowinek, które wymieniamy na zajęciach. Ostatnio dowiedział się, co to jest hyperloop  – opowiada Wolontariusz. Nie samym kosmosem młody człowiek może żyć: „Ignacy nauczył się świetnie połowy wiersza na j. polski, który z dumą mi wyrecytował” – dodał Wolontariusz. 

Czytanie jak mycie zębów. Gościnny wpis Edyty Plich i Magdaleny Siekierzyńskiej

Ty też możesz wesprzeć Dzieci z Akademii Przyszłości w rozwijaniu i realizacji pasji, tych opisanych i wielu innych.

Wspieraj Dzieci z Akademii Przyszłości,
by nie czuły się same w budowaniu wiary w siebie.

Ufunduj Indeks dla Dziecka z Akademii Przyszłości
i daj mu szansę na lepszą przyszłość.

To również Cię zainteresuje: