Szczypta pewności siebie zmienia smak życia – Akademia Przyszłości od kuchni
Maciej jako kucharz dobrze wie, że jesteśmy tym, co jemy. A jako Wolontariusz Akademii Przyszłości ma świadomość, że jesteśmy też tym, co słyszymy i myślimy o sobie. Dlatego zgłosił się do programu społecznego, który rocznie wspiera ok. 2 tys. niepewnych siebie Dzieci z całej Polski.
Zaskakujące połączenia dają zadziwiające efekty – ta zasada sprawdza się w kuchni, ale też w życiu. W programie społecznym Akademia Przyszłości od ponad 20 lat specjaliści łączą dorosłe osoby, Wolontariuszy, Wolontariuszki z Dziećmi, które w siebie nie wierzą. Tak powstał duet: 13-letniego Franka z 43-letnim Maciejem, który jest kucharzem i biznesmen.
Wolontariusz Akademii Przyszłości
Maciej chciał podarować swój czas osobie w potrzebie, podzielić się pasjami i wesprzeć Dziecko w odkrywaniu jego mocnych stron i potencjału. – Wolontariat w Akademii polega na cotygodniowych, godzinnych spotkaniach z naszym Podopiecznym. Chcemy, żeby na tych spotkaniach Dziecko poczuło, że jest potrzebne, że ma silne strony, które może wykorzystać w przyszłości. To jest tylko godzina, ale może bardzo dużo przynieść nam i naszemu Podopiecznemu – wyjaśnia Maciej Wolontariusz Akademii Przyszłości.
Masz czas? Zostań Wolontariuszem Akademii Przyszłości w edycji 2024/25. Każde z Dzieci, które wspiera Akademia, potrzebuje obecności Wolontariusza lub Wolontariuszki – dorosłej osoby, która w czasie indywidualnych spotkań będzie umacniać ich poczucie wartości. Jedno z tych Dzieci potrzebuje Ciebie – osoby, która podaruje mu godzinę tygodniowo.
Opiekun, przewodnik, przyjaciel – w jednej osobie
Maciej zgłosił się do wolontariatu w Akademii Przyszłości jeszcze z dwóch innych powodów: „Mam siedmioro rodzeństwa. Dzielenie się czymkolwiek to rzecz tak oczywista, że nawet nie wymagająca zastanowienia się nad nią” – mówi Maciej. Drugi powód: „Zaciekawiła mnie forma pomocy w Akademii Przyszłości, to połączenia ról: opiekuna, przewodnika, przyjaciela w jednej osobie. Podjąłem decyzję, że warto i chcę spróbować” – dodaje.
Szczypta uwagi – zmienia smak życia Dziecka
Maciej, po ukończeniu jednodniowego szkolenia, został połączony ze swoim Podopiecznym Frankiem, którego nauczyciele polecili do programu Akademia Przyszłości z powodu: niskiej samooceny i braku motywacji do nauki i innych aktywności szkolnych. Na pytanie: kim chcesz zostać w przyszłości? 13-letni Franek odpowiadał: „Nie wiem”. Tak było jeszcze kilka miesięcy temu. Po kilku spotkaniach z Maćkiem, Franek odkrył pasję do gotowania i zaczął zastanawiać się nad tym, kim chciałaby zostać w przyszłości. Poszukiwanie swojej drogi zawodowej to jednak proces, ale dzięki udziałowi w Akademii chłopiec jest bardziej ukierunkowany na swój rozwój.
Praca z Dzieckiem przypomina trochę gotowanie
Pod wpływem ciepłego słowa, zrozumienia i akceptacji Dziecko zmienia podejście do siebie i świata. Przepis na rozpoczęcie tej zmiany kryje się w indywidualnym podejściu Wolontariusza do pracy z Podopiecznym: „Uwielbiam eksperymentować ze smakami, przyprawami, dodatkami. Kocham tworzyć dania z niczego. Uwielbiam, kiedy ktoś wypowiada się na temat tego, co właśnie zjadł. Jeśli chwali, jestem wniebowzięty. Jeśli mówi, że coś tu nie pasuje, to jest to tylko zachęta do jeszcze większego/dalszego kombinowania/eksperymentowania” – mówi Maciej.
Wolontariusz i jego Podopieczny spotykali się raz w tygodniu w szkole. Maciek miał sposób, jak przełamać pierwsze lody. „Celowo starałem się wypowiadać i zachowywać swobodnie na tych spotkaniach np. przechadzałem się po klasie i komentowałem to, co widzę na ścianie albo za oknem, żeby Franek poczuł, że osoba dorosła to taki sam „człowieczek” jak on, tylko bardziej doświadczony i troszkę starszy” – opowiada.
Maciej dużo podróżuje, a Franek marzy o dalekich wycieczkach. Dlatego geografia była kolejnym ich wspólnym tematem. „Mój Podopieczny ma dużą wiedzę na ten temat. Rozmawiając o państwach i miejscach na świecie, potrafił mnie zaskoczyć ciekawymi informacjami” – mówi Wolontariusz.
Sukcesy w Indeksie Sukcesów
Podczas kolejnych spotkań okazało się, że Franek, podobnie jak jego Wolontariusz, lubi gotować. „W czasie naszych spotkań zaproponował mi nawet, co mogę dodawać do swoich potraw. Mam swój lokal, dlatego mogłem wprowadzać jego pomysły. Uważam to za duży sukces. Jego i mój oczywiście” – mówi z uśmiechem Wolontariusz.
W Akademii Przyszłości sukces odgrywa znaczącą rolę w budowaniu pewności siebie. Maciej dostrzegł niejeden sukces w trakcie pracy z chłopcem: „Bardzo chętnie rozmawiał o potrawach kuchni meksykańskiej. Widać, że mówienie o jedzeniu i pomysłach na menu sprawia mu radość”. W następnym tygodniu na spotkaniu z Wolontariuszem, chłopiec z jego pomocą dostrzegł kolejne sukcesy warte zapisania w Indeksie Sukcesów: „Dostałem piątkę z angielskiego. Podpowiedziałem panu Maćkowi też kilka dobrych propozycji na podanie burgera, np. z krążkami cebulowymi”.
Innym razem Maciej zaobserwował: „Franek coraz częściej mówi o swoich dobrych stronach i doświadczeniach. Opowiedział o wycieczce szkolnej i związanymi z tym przeżyciami”. W kolejnym tygodniu Wolontariusz odnotował nowe zainteresowanie Podopiecznego: „Franek zaczął grać w piłkę nożną”.
Maciej przed zajęciami z chłopcem rozmawiał z nauczycielką, która uczy Franka polskiego. „Powiedziała, że mimo dużej wiedzy i możliwości Franek nie chce albo nie potrafi angażować się w lekcje. Na najbliższym spotkaniu skupiliśmy się na odrobieniu pracy domowej” – mówi Wolontariusz. Do Indeksu Sukcesów wpadł nowy sukces chłopca: „Dokończyłem zadanie z języka polskiego”.
W Akademii Przyszłości każde spotkanie Wolontariusza lub Wolontariuszki z Dzieckiem to cegiełka, która buduje dziecięcą pewność siebie i poczucie własnej wartości oraz umiejętność rozpoznawania mocnych stron.
Masz czas? Zostań Wolontariuszem Akademii Przyszłości w edycji 2024/25. Każde z Dzieci, które wspiera Akademia, potrzebuje obecności Wolontariusza lub Wolontariuszki – dorosłej osoby, która w czasie indywidualnych spotkań będzie umacniać ich poczucie wartości. Jedno z tych Dzieci potrzebuje Ciebie – osoby, która podaruje mu godzinę tygodniowo.
Dwie piecznie na jednym ogniu
Podczas wolontariatu w Akademii Przyszłości zmienia się Podopieczny, ale też Wolontariusz.
„Mój Podopieczny z niepewnego chłopca bez większych zainteresowań staje się osobą, która powoli odnajduje swoje pasje i wyznacza sobie pierwsze cele. Wie, że ważna jest nauka, pomysł na życie i możliwość samorealizacji również jako osoba, która lubi gotować czy podróżować. Franek otwiera się na/poznaje rzeczy, z którymi wcześniej nie miał do czynienia, a które zaowocują w przyszłości” – mówi Wolontariusz.
A Maciej dostrzega szansę na zmianę w życiu samego Wolontariusza: „Akademia łącząc w osobie Wolontariusza role opiekuna, przewodnika i przyjaciela, daje możliwość treningu do bycia znakomitym ojcem, bratem, mężem. Daje możliwość rozwijania swoich zdolności interpersonalnych, zdrowego podejścia do życia w społeczeństwie, rodzinie, grupie” – na końcu dodaje:
„Było to niesamowite doświadczenie, pokazujące jak ogromne siły drzemią w każdym z nas. Wystarczy je tylko odpowiednio ukierunkować”.
Masz czas? Zostań Wolontariuszem Akademii Przyszłości w edycji 2024/25. Każde z Dzieci, które wspiera Akademia, potrzebuje obecności Wolontariusza lub Wolontariuszki – dorosłej osoby, która w czasie indywidualnych spotkań będzie umacniać ich poczucie wartości. Jedno z tych Dzieci potrzebuje Ciebie – osoby, która podaruje mu godzinę tygodniowo.
To również Cię zainteresuje: