5 grudnia, 2022

Dzieci mają głos

Pomóż Dziecku,
które nie wierzy w siebie

Poznaj historie Dzieci z Akademii Przyszłości
i ufunduj Indeks Sukcesów

Dzieci mają głos

6-letnia Marysia, 9-letnia Helena i 9-letni Adam poznali historie Dzieci z niską samooceną z Akademii Przyszłości i zdecydowali się opowiedzieć je po swojemu przed kamerą. Tu dzieci mają głos i użyczają go, by dorośli mieli szansę, by odmienić cudze losy. W snuciu opowieści pomaga dzieciom Jan Mela, podróżnik i działacz społeczny, który jak nikt inny doświadczył siły jaką potrafi dać dziecku wsparcie dorosłego człowieka.
Historie opowiedziane przez dzieci mają swój szczególny urok.

Tego słodkiego głosu, sposobu budowania wypowiedzi i umiejętności roztapiania serc nie da się podrobić.

Poznaj historie Dzieci z Akademii Przyszłości  
opowiadane przez Marysię, Helenkę, Adama i Janka Melę 

Ania ma 8 lat.

Mówi o sobie, że jest uparta, szybka i nieśmiała. I dodaje, że ona tak wygląda na pierwszy rzut oka. A prawda o niej jest inna .

W przyszłości Ania chce zostać sprzedawczynią w sklepie. Może to będzie sklep ze słodyczami, ponieważ uwielbia słodycze.  

Jej wymarzoną supermocą jest: akceptacja rówieśników. Dziewczynka chciałaby, żeby koleżanki przestały się z niej śmiać i ją lubiły. O tym też marzy dla świata, żeby dzieci przestały sobie dokuczać. 

W szkole dziewczynka nawet nie próbuje rozwiązywać zadań i robić nowych rzeczy. Gdy nauczycielka na języku polskim prosi ją o przeczytanie wierszyka, robi się czerwona i mówi, że nie przeczyta, bo nie potrafi. Od razu się poddaje.    

W Akademii Przyszłości Ania chciałaby, żeby inni zauważyli, że ona ma coś do powiedzenia i że jest ważna.   

Monika ma 11 lat.  

W przyszłości chce zostać zawodową piłkarką, którą wszyscy na świecie znają. Najwięcej radości sprawia jej bieganie po murawie i strzelanie goli. Oprócz gry w piłkę nożną, bardzo ładnie śpiewa.    

Monika jest bardzo radosna i często sobie podśpiewuje pod nosem. Jeśli miałaby wybrać dla siebie supermoc, to byłoby to latanie. Mogłaby wtedy odwiedzać chorych ludzi przez okno i przynosić im zakupy. Bo Monika jest wolontariuszką w Hospicjum Domowym.  

Mimo, że na co dzień widzimy uśmiech na jej twarzy, to wiemy, że jest bardzo przejęta swoim chorym bratem. Smutno jej też, że mama z powodu choroby brata, poświęca jej mniej czasu. 

W Akademii Przyszłości dziewczynka chce uczyć się nowych rzeczy, ale inaczej niż w szkole. “Tak bardziej na luzie”. 

Piotrek ma 10 lat. 

Piotrek to chłopiec, który chce w przyszłości zbudować rakietę. To będzie specjalna rakieta, która pozwali odnaleźć planetę, na której będzie można żyć, jak na ziemi, a może nawet lepiej!   

Po szkole lubi rozmyślać w swoim pokoju. Wyobraża sobie siebie, jako bohatera z supermocą, dzięki której ma władzę nad czasem. Wymazuje wtedy wszystkie wojny. Te, które były w historii, te obecne i te, które mogą być w przyszłości.  

Piotrek myśli poważnie o przyszłości naszego świata. Gdyby dzieci miały władzę, to on zmieniłby elektrownie węglowe na więcej wiatraków i elektrownie wodne. Piotrek jest wesoły i często się uśmiecha. Jego mama mówi, że Piotrek ma dobre serce. Niestety jest też bardzo nieśmiały, stresują go wystąpienia publiczne. Gdy coś mu się nie uda, coś najmniejszego, jak wrzucenie piłki do kosza na WF-ie, to od razu myśli, że jest gorszy i robi się smutny.  

Piotrek ma nadzieję, że w Akademii Przyszłości nauczy się bardziej wierzyć w siebie.  

Dzieciom z podobnymi historiami – w których brakuje wiary w siebie i pełno jest spuszczonych głów – pomagamy w Akademii Przyszłości.
Poznaj Dzieci i pomóż zmienić historie ich życia.

Masz pytania? Napisz do nas: